TO SĄ MY!
Moderator
http://www.spodlady.com
w absurdalnym i nostalgicznym klimacie PRL-u
Offline
Administrator
dobry temat. Więc tak a propos... co pamiętacie z tamtych czasów?
- gumy donaldy i komiksy - szczyt kolekcjonerstwa
- papier toaletowy a la naszyjnik za zebraną makulaturę
- kartki na żarcie, buty itd. (wódka i czekolada była na tą samą kartkę, więc trza było wybierać)
- pomarańczowy ser z darów kościelnych ;-)
Offline
Moderator
nie pamietam tylko sera. ale za to oranzade w proszku
Offline
Administrator
a oranżada w woreczkach foliowych ze slomką (sprzedawane na ulicach)?
Offline
Moderator
oo, taka tez pamietam;)
Offline
Moderator
he he, ja jeszcze pamiętam kremogen:) może to był lokalny rys (puszczański), ale mrożone truskawy kupowane w sklepie w "GeeSie", gdzie pracowała moja mama, to był hicior!
Oranżada w proszku w cienkich papierowych tubach, oczywiście:D Jeszcze pamiętam oranżadę w woreczkach i dołączone do nich cienkie czerwone słomki:D
I pamiętam buty Relaxy - moja siostra miała - och, jak ja jej zazdrościłam; a kiedy z nich wyrosła - byłam najszczęśliwsza na świecie he he:D
Offline
Administrator
batony Tosia, guma Donald, plastikowe buty (przodkowie dzisiejszych Crocsów ;-), mleko w szklanych butelkach i smietanki w butelach + platsikowe kapsle, piwo grodziskie
Offline
Moderator
o, tak! mleko w butelkach z takim złotkiem/wieczkiem w kratkę:) Gumy Donald - to było coś - te komiksy:D! Parę lat później weszły gumy Turbo (zbierałam samochody jak szalona, a teraz zupełnie ich nie rozpoznaję, he he;) Piwa grodziskiego nie pomniu, ale wodę grodziską - w wielkich szklabych butlach a i owszem:) I jeszcze saturatory - zawsze mnie intrygowały!
Offline
Moderator
http://www.pantuniestal.com/sklep
w stylu retro:)
Offline